invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: zespół Costena

Zespół Costena
18 maja 2020 --- Drukuj

Zespół Costena określa szereg zaburzeń czynnościowych narządu żucia odnoszących się do układu ruchowego tego systemu tkanek i ściśle powiązanych z pracą stawu skroniowo-żuchwowego. Nazwa „zespół Costena” upamiętnia nazwisko jego odkrywcy – otolaryngologa Jamesa Costena, który w 1934 r. jako pierwszy systematycznie opisał zauważony u swoich pacjentów zbiór symptomów, które koncentrowały się w okolicach ucha, przewodu słuchowego i stawu skroniowo-żuchwowego.

Pierwotna nazwa ewoluowała równolegle do zdobywania wiedzy na temat przyczyn zespołu Costena; propozycje innych nazw skupiały się wokół zaburzeń lub dysfunkcji, lub mioartropatii stawu skroniowo-żuchwowego, albo wskazywały na bólowo-mięśniowy charakter nieprawidłowości. Obecnie zespół Costena włączony jest w grupę zaburzeń skroniowo-żuchwowych, określanych skrótem TMD od angielskiej nazwy temporomandibular disorders.

Przyczyny zespołu Costena

  1. Costen sugerował m.in., że zmiany w uzębieniu i wady zgryzu mogą być przyczyną zaburzeń słyszenia, szumów usznych, pieczenia w jamie ustnej i bólów głowy. Za pierwotną przyczynę uznawał utratę zębów bocznych, czego rezultatem jest obniżenie wysokości zwarcia i zmiana położenia żuchwy, prowadzące do powstania wymienionych konsekwencji[1].

Pogłębienie wiedzy w dalszych latach doprowadziło do wzbogacenia listy nieprawidłowości o naprężenia i przeciążenia, jakie powstają w obrębie mięśni i więzadeł i w rezultacie prowadzą do zaburzeń czynnościowych w obrębie stawu skroniowo-żuchwowego. Obecnie wiadomo, że zmiany, jakie wskutek przeciążeń pojawiają się w narządzie żucia, mogą doprowadzić do rozregulowania pracy układu stomatognatycznego, wystąpienia bólu i wielu innych objawów – w tym obserwowanych przez Costena.

Za powstanie zaburzeń czynnościowych układu stomatognatycznego odpowiedzialne są dwa główne elementy: Więcej

Choroba Meniere’a – czy tu może pomóc dentysta?
17 grudnia 2020 --- Drukuj

Szumy uszne, wirowe zawroty głowy i zaburzenie słuchu – postępujące i nieodwracalne. Tak wygląda triada najważniejszych symptomów wskazujących na chorobę Meniere’a. Objawy towarzyszące zespołowi Meniere’a mogą wskazywać na wiele innych problemów zdrowotnych, także stomatologicznych (jak np. dysfunkcje stawu skroniowo-żuchwowego). Z tego powodu chorzy, którzy powinni znaleźć się u laryngologa, często najpierw trafiają do dentysty czy nawet do chirurga ortopedy. Lub odwrotnie – do stomatologa trafiają na samym końcu, kiedy laryngolog, neurolog czy ortopeda nie widzą przyczyn schorzenia w swoim wycinku specjalności medycznej.

Choroba Meniere’a występuje niezbyt często, choć ostatnio lekarze notują coraz więcej przypadków. Najczęściej dotyka osoby w wieku 30-60 lat, częściej ludzi starszych niż młodszych, kobiety niż mężczyzn i osoby otyłe niż szczupłe[1]. Tylko dzięki dobrej diagnostyce różnicującej chorzy nie zostają niepotrzebnie poddawani kolejnym ekstrakcjom czy nawet operacjom chirurgicznym.

Nieprzewidywalna choroba Meniere’a

Zaczyna się od szumów usznych i/lub uczuciem pełności w uchu, które poprzedzają wystąpienie napadowych bólów głowy i/lub wirowych zawrotów głowy. Charakterystycznym symptomem jest oczopląs. Kolejnym symptomem jest odbiorcze uszkodzenie słuchu. Początkowo objawy te występują jednostronnie, ale z czasem dotykają obie strony głowy.

Ponieważ ataki choroby występują znienacka, a przykre objawy – w tym wirowanie w głowie – mogą trwać od kilku minut do kilkunastu godzin, schorzenie może prowadzić do napadów lęku i innych objawów psychosomatycznych[2],[3]. Więcej

Leczenie stomatologiczne może poprawić ostrość słuchu
29 września 2020 --- Drukuj

Rząd Peru prowadzi kampanię pod hasłem „Zawsze z uśmiechem”. Powód? 90% populacji tego kraju boryka się z problemami stomatologicznymi, ale jednym z założeń kampanii jest poprawa… słuchu Peruwiańczyków. Z licznych badań wynika bowiem, że utrata zębów wiąże się z pogorszeniem słuchu – w pewnym stopniu. Jakim?

To zależy między innymi od liczby utraconych zębów i stanu tkanek układu stomatognatycznego. Tkanka kostna i zęby są bowiem bardzo dobrymi drogami stymulacji receptora słuchu. Wiedzą o tym laryngolodzy, którzy podczas przeprowadzania testu Webera służącemu do oceny słuchu przykładają do czoła lub szczytu czaszki osoby badanej rozedrgany kamerton. Jeśli nie uzyskują dokładnych wyników, wtedy przykładają wprawiony w drgania kamerton do zębów. Przewodnictwo drgań akustycznych przez zęby i kość jest tak dobre, że pod koniec lat 60. XX wieku przeprowadzane były nawet badania nad bezprzewodowym wewnątrzustnym aparatem słuchowym.

Jak zdrowe zęby wpływają na dobry słuch?

O tym, jak silne są związki pomiędzy zdrowymi zębami i kompletnym uzębieniem a dobrym słyszeniem, świadczą analizy wielu tysięcy przypadków, dzięki którym udało się stwierdzić, że choroby zębów i luki w uzębieniu często korelują z zaburzeniami słuchu. Dzieje się tak, gdyż ludzkie ciało jest w całości podatne na działanie fal dźwiękowych. Wibracje, które powstają pod wpływem dźwięku, przenoszone są przez powietrze, tkankę kostną i tkanki miękkie. W ciele aktywują receptory odpowiedzialne za odbiór i przewodzenie do mózgu bodźców, które generowane są przez fale dźwiękowe. Dzięki złożonemu mechanizmowi przekształcenia wibracji dźwiękowych na słyszalną mowę, możemy się porozumiewać. Kiedy zaczyna niedomagać jeden z elementów tego układu – przewodnictwo kostne – pojawia się upośledzenie słuchu. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>